Janusz Baczewski, dyrektor ZOZ w Suchej Beskidzkiej dementuje doniesienia, że Szpitalny Oddział Ratunkowy w Suchej Beskidzkiej znalazł się na "czarnej liście" około 100 oddziałów w kraju, które mogą zostać zlikwidowane z tego względu, że nie spełniają określonych standardów.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Suchej Beskidzkiej, spełnia wszelkie wymagania stawiane przez ustawę z 8 wrześnie 2006 roku o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz przez rozporządzenie ministra zdrowia z 3 listopada br.
Jak zapewnia dyrektor Baczewski SOR w jego szpitalu ma całodobowy dostęp do tomografu komputerowego, ma możliwość jednoczesnego przyjęcia czterech pacjentów w stanach zagrożenia życia oraz możliwość wykonywania diagnostyki obrazowej przy łóżku każdego pacjenta.
Jedynym warunkiem nie spełnianym przez SOR w Suchej Beskidzkiej, zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem, jest brak lądowiska dla helikopterów ratunkowych, z tym że konieczność dysponowania takim lądowiskiem jest określona datą 1 stycznia 2014 roku.
- W ramach projektu "Zwiększenie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców poprzez budowę lądowiska i doposażenie szpitalnego oddziału ratunkowego w ZOZ w Suchej Beskidzkiej" współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zaplanowaliśmy budowę lądowiska przy szpitalu, której zakończenie zaplanowane jest na wrzesień 2012 roku - informuje dyrektor Baczewski.
Źródło: rynekzdrowia.pl