Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Coraz więcej warszawskich taksówkarzy to ratownicy medyczni. To oni często są pierwsi na miejscu wypadku.Arek, taksówkarz z korporacji Ele Taxi, emocjonalnie opisuje wypadek na ul. Marszałkowskiej: – Mercedes A, silnik w kabinie pasażerskiej. Policja bada jedną z dziewczyn poszkodowanych w wypadku na zawartość alkoholu, ma ona ranę na czole, druga kobieta szwęda się z rozbitą głową w okolicach parku, nie kontaktuje.

– Nawrzeszczałem na policjantów, założyłem kołnierze ortopedyczne i opatrunki na głowy poszkodowanych. Jeden z funkcjonariuszy wezwał w końcu pogotowie. Potem skwitował, że nikt go nie uczył pomocy rannym – wspomina taksówkarz. Arek jest jednym z wielu taksówkarzy, którzy posiadają uprawnienia ratownika medycznego. Od dwóch lat szkolenia z pierwszej pomocy medycznej przechodzą taksówkarze Ele Taxi. Do dzisiaj takie umiejętności ma 1600 kierowców tej korporacji. Część z nich ukończyła także kurs ratownika drogowego PZM lub kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy i zdała egzamin państwowy na tytuł ratownika. Trzydzieści taksówek Ele Taxi wyposażonych jest w profesjonalny sprzęt do ratowania życia ludzkiego: defibrylatory oraz apteczki ratownika. Pojazdy takie są specjalnie oznakowane. Na karoserii naklejony jest znak ratownictwa medycznego. Taksówkarze brali udział w kilkunastu akcjach, w czasie których uratowali życie m.in. poszkodowanym w wypadkach. Złożyli wniosek do wojewody o oficjalne zarejestrowanie Grupy Operacyjnej Ratownictwa Drogowego. Chcą też wziąć udział w szkoleniu z zakresu kierowania ruchem drogowym.

Więcej: zw.com.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account