Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Czy ratownicy, którzy trafią do mieszkania starszej, samotnej osoby pierwsze kroki będą kierować do... lodówki? Radny Burzawa proponuje, żeby tam były przechowywane "Koperty życia".

Wprowadzenie "Kopert życia" to pomysł radnego Władysława Burzawy, który ich rozpropagowanie zaproponował na grudniowej sesji rady miasta. To dokument z podstawowymi informacjami o jego posiadaczu, jest tam m.in. imię i nazwisko, telefony do osób najbliższych, dane o stanie zdrowia i przyjmowanych lekach. - To efekt moich obserwacji jeszcze z kampanii wyborczej. Gdy chodziłem po mieszkaniach, zorientowałem się, że bardzo wiele osób mieszka samotnie. A takie dane mogą się okazać bardzo przydatne dla ratowników pogotowia, gdyby zostali wezwani do takiej osoby - mówi Burzawa.

Twierdzi, że dokument po wypełnieniu powinien być trzymany w specjalnej wodoodpornej kopercie w lodówce. - Ja wiem, że to brzmi nieco śmiesznie, ale wtedy najłatwiej będzie ją znaleźć, bo lodówkę każdy ma w domu. To lepsze niż szukanie po szafkach - tłumaczy Burzawa. Dodaje, że podobne rozwiązania funkcjonują już w kilkunastu miastach. - Tu nawet nie chodzi o koszt, bo ten jest niewielki i na pewno udałoby się znaleźć sponsora na koperty, ale raczej o rozpropagowanie całej idei - dodaje radny.

Do pomysłu ostrożnie podchodzi Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego. - Słuchając o lodówce, to się trochę uśmiecham. Ale tak poważnie mówiąc, to takie karty informacyjne dużo bardziej przydałyby się, gdyby seniorzy nosili je przy sobie.

Więcej: kielce.gazeta.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account