Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Niektóre funkcjonujące w Polsce przepisy mogą sprawiać wrażenie, że ratowanie ofiar wypadków drogowych oznacza łamanie prawa.

– Widząc pacjenta potrzebującego natychmiastowej pomocy, nie zastanawiałbym się długo nad uzyskaniem niezbędnych mi do ratowania życia człowieka danych – mówi Grzegorz Nowak, ratownik medyczny, autor blogu ratowniczy.net. Są jednak osoby, które na przykład w obawie przed łamaniem ustawy o ochronie danych osobowych nie wykorzystałyby informacji o grupie krwi poszkodowanego w wypadku bądź jego danych osobowych do ratowania go. Czy słusznie?

– Każdy ma obowiązek ratowania życia czy zdrowia, nawet gdyby wiązało się to z pozyskaniem i wykorzystaniem danych osobowych osoby potrzebującej pomocy – mówi dr Wojciech Wiewiórowski z Generalnego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych. Jego zdaniem o konieczności takiej stanowi m.in. art. 4 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Zgodnie z nim ten, kto zauważy osobę w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego bądź jest świadkiem zdarzenia powodującego taki stan, w miarę swoich możliwości i umiejętności musi niezwłocznie podjąć działania zmierzające do skutecznego powiadomienia o tym zdarzeniu odpowiednich podmiotów.

Ponadto z ustawy tej wynika, że ratując osobę znajdującą się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, można poświęcić jej dobra osobiste inne niż życie lub zdrowie, a także dobra majątkowe w zakresie niezbędnym do ratowania jej życia czy zdrowia. – Dla spełnienia tego obowiązku można też przetwarzać informacje dotyczące osoby poszkodowanej, takie jak np. imię, nazwisko czy dodatkowe dane związane ze stanem jej zdrowia - zauważa Wojciech Wiewiórowski. - Zważywszy, że często sami wyrażamy zgodę na ich wykorzystanie w tym celu, nosząc opaski informujące o stanie zdrowia, dokumenty, takie jak np. karta ICE, czy wpisując numer ICE w telefonie komórkowym.

Źródło: moto.wp.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Max5c
0 #1 Max5c 2011-12-28 20:52
Przecież jak ktoś się strasznie boi o złamanie prawa, wystarczy zapytać pacjenta : "Czy wyraża pan/i zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osob. z 1997r. do wiadomości ratownika oraz przekazania ich zespołowi PRM w celu udzielenia pani pomocy przedmedycznej/ medycznej ? "

I tyle.
Zgłoś administratorowi
wilk2053
+2 #2 wilk2053 2011-12-28 22:29
oczywiście jeżeli tylko będzie w stanie udzielić odpowiedzi na wspomniane pytanie.
Zgłoś administratorowi
Darth Vader
+1 #3 Darth Vader 2011-12-29 10:53
Artykuł napisany chaotycznie, właściwie traktuje o niczym. Podobnie jak wypowiedzi pana z GIODO.
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account