Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Świdnicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci kobiety, która wypadła przez okno jednej z kamienic w mieście. Niewykluczone, że na ratunek było za późno z powodu fatalnej pomyłki policji i pogotowia ratunkowego. Wezwani przez sąsiadów na miejsce wypadku policjanci, stwierdzili, że na ziemi leży manekin, a nie człowiek. Jak wynika z ustaleń prokuratury, lekarz pogotowia ratunkowego, który był na miejscu, nie podjął czynności ratunkowych.

Niewykluczone, że pomyłka to wynik siły sugestii. Zgromadzeni na miejscu gapie mieli pytać policjantów i pogotowie po co w ogóle przyjechali na miejsce wypadku skoro przez okno wyleciał manekin.

Wszystko działo się wieczorem. Jeden z policjantów zeznał w prokuraturze, że oświetlił zwłoki latarką. Stwierdził, że dotknął "leżącego przedmiotu" i uznał, że jest to sklepowy manekin. Na miejscu wypadku było również pogotowie, ale lekarz nie zdecydował się na to by sprawdzić wersję policjantów.

Pół godziny później oficer dyżurny policji w Świdnicy otrzymał ponowne wezwanie pod ten sam adres. Dopiero wtedy policjanci i lekarz pogotowia zrozumieli, że popełnili błąd. Lekarz stwierdził zgon kobiety.

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy zleciła Zakładowi Medycyny Sądowej we Wrocławiu wydanie opinii. Ma ona odpowiedzieć na pytanie, czy kobieta zmarła natychmiast po upadku. Ma również rozwiać wątpliwości, czy po upadku było można udzielić jej skutecznej pomocy. Wstępna sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła w wyniku wielonarządowych obrażeń.

Czytaj więcej: rmf24.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Tat.Med
-2 #1 Tat.Med 2012-02-14 20:18
Bravo dlaprofesionali stów z Pogotowia i idiotów z Policji
Zgłoś administratorowi
RKTS
+7 #2 RKTS 2012-02-15 11:05
Lekarz nie zdecydował sprawdzić wersji policjantów dlaczego? może ciągnął maraton dyżurowy i nie chciało się wysiąść z auta boroczek zmęczony był.No przecież nie przyszedłem na dyżur pracować tylko odpocząć. Może najwyższy czas ograniczyć im godziny dyżuru,pracy!!! odciąć ich od tej maszynki do robienia pieniędzy.
Zgłoś administratorowi
ww61
0 #3 ww61 2012-02-15 11:30
Kolejny przykład na wyższość zespołów P nad zespołami S,w których pracują przypadkowi tylko dla kasy lekarze.Założę się,że zespół P nie uległ by sugestiom i wdrażając procedury wezwał by zespół S do pomocy a wtedy to już nie było by wątpliwości że mamy do czynienia z człowiekiem :oops:
Zgłoś administratorowi
RKTS
+5 #4 RKTS 2012-02-15 12:15
Cytuję ww61:
Kolejny przykład na wyższość zespołów P nad zespołami S,w których pracują przypadkowi tylko dla kasy lekarze.Założę się,że zespół P nie uległ by sugestiom i wdrażając procedury wezwał by zespół S do pomocy a wtedy to już nie było by wątpliwości że mamy do czynienia z człowiekiem :oops:

Przypadkowi lekarze dobre to ha ha jeżdząc z takim w zespole S czujemy się jak na podstawowym z każdym przypadkiem jedziesz jak taksówkarz,prze woznik :eek: do szpitala sam musisz wszystko robić bo on nie ma o pracy zielonego pojęcia.
Zgłoś administratorowi
iskierka
+5 #5 iskierka 2012-02-15 14:54
brak slów
Zgłoś administratorowi
R05k
+6 #6 R05k 2012-02-15 20:53
Policja ponoć odwołała karetkę jeszcze przed przyjazdem jej stwierdzając że to manekin, a nie człowiek zresztą na S też ratownik mógł ruszyć tyłek z auta i sprawdzić co to jest.

P.S. Lekarze won z karetek!!!!!
Zgłoś administratorowi
marcin1975rm
+2 #7 marcin1975rm 2012-02-16 07:43
Głupia sprawa...
Zgłoś administratorowi
Darth Vader
0 #8 Darth Vader 2012-02-16 11:29
Lekarze...
Zgłoś administratorowi
irek
+1 #9 irek 2012-02-16 17:55
Cała prawda zawarta w komentarzach-mo że ktoś zrobi artykuł pt.Co Ratownicy myślą o lekarzach jeżdżących w zespołach specjalistyczny ch
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account