Ratownicy WOPR, żołnierze, strażacy, policjanci – blisko 20 osób zgłębia dzisiaj w Zielonej Górze tajniki udzielania pierwszej pomocy.
66 – godzinny kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy jest najbardziej zaawansowanym kursem dla osób bez wykształcenia medycznego. Dzięki niemu uczestnicy zdobędą tytuł ratownika.
Mówi Artur Myszkowski, ratownik medyczny z zielonogórskiego Pogotowia Ratunkowego.
Głównym celem kursu jest przygotowanie jego uczestników do zaawansowanych działań ratowniczych od momentu wypadku do czasu przekazania poszkodowanych jednostkom ochrony zdrowia. A jak mówią kursanci, zagrożeń nie brakuje.
Kurs rozpoczyna się szkoleniem teoretycznym, kolejny krok to 5 – dniowe zajęcia praktyczne i symulacje zdarzeń. Całość kończy się egzaminem.
Źródło: zachod.pl
Komentarze