Nie trzech, a czterech dyspozytorów będzie odbierało telefony w Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego. Zapowiedział to na antenie Radia Opole Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu wojewody, teraz potwierdza to wicemarszałek Roman Kolek, któremu podlega OCRM.
Decyzja o zwiększeniu liczby dyspozytorów zapadła po spotkaniu w OCRM, w którym wzięli udział lekarze niezadowoleni z nowego systemu zarządzania karetkami. Czwarty dyspozytor rozpocznie pracę, gdy tylko informatycy przygotują mu stanowisko.
Wicemarszałek Kolek dodaje, że ma jeszcze jeden pomysł na usprawnienie systemu.
- Będziemy wnioskować o to, by rozszerzyć plan o wszystkie oddziały chorób wewnętrznych.
Kolek przekonuje, że zmniejszyłoby to na przykład obciążenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nysie.
- Nie wszyscy pacjenci z rejonu Głuchołaz byliby wożeni do Nysy, część mogłaby trafić na oddział wewnętrzny szpitala w Głuchołazach - tłumaczy.
- To dobry pomysł - ocenia dyrektor Ogłaza. - Wszystkie oddziały wewnętrzne są już w planie, ale może warto podnieść ich kategorię i przenieść do grupy niezbędnych dla funkcjonowania ratownictwa medycznego.
Więcej: radio.opole.pl
Komentarze
Województwo opolskie zamieszkuje nieco ponad milion mieszkańców...
Więc złamania prawa to tutaj nie ma, jest po prostu słaba organizacja
Jeżeli faktycznie tak jest; tylko pozbawiony wyobraźni, a przede wszystkim nie znający realiów cymbał mógł coś takiego uroić w swojej mózgownicy.
Ciekawe...