W uroczystość Wszystkich Świętych ok. godz. 13 na skrzyżowaniu Sienkiewicza i Wigury doszło do wypadku karetki pogotowia.
Ulicą Sienkiewicza od stacji pogotowia ratunkowego jechał karetką zespół ratunkowy. Karetka miała włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Ulicą Wigury w kierunku Kilińskiego samochodem renault jechały 4 osoby. Na skrzyżowanie karetka wjechała na czerwonym świetle. Kierowca renault nie widział nadjeżdżającej Sienkiewicza karetki.
Karetka uderzyła w tył renault. Samochód osobowy wpadł następnie na sygnalizator świetlny. Kierowca karetki próbował odbił pojazdem w prawą stronę. Niestety karetką wjechał w ścianę narożnej kamienicy.
W wyniku wypadku ranni zostali pasażerowie karetki. Ze wstrząśnieniem mózgu i podejrzeniem złamanej kończyny do szpitala WAM odwieziono ratowniczkę. Kierowca karetki doznał ogólnych potłuczeń. Najciężej ranna w wypadku została druga ratowniczka. Została przewieziona do szpitala z urazem kręgosłupa.
Czytaj więcej, zdjęcia: dzienniklodzki.pl
Komentarze
Co ślepy!nigdy za tobą nie jechała karetka na sygnałach.Niest ety tylko w karetce jest głośno i nie do wytrzymania,na zewnątrz w drugim aucie tak dobrze sygnałów nie słychać,a po za tym czerwone światło więc nie obwiniaj kierowcy reno.