Kobieta ratownikiem medycznym

Witam Cię kaju43 oraz wszyscy użytkownicy tej stronki .
kaju43 , nie wiem dlaczego się tak denerwujesz i zachowujesz się jakbyś pracowała w Pogotowiu od urodzenia .
Dlaczego twierdzisz w swoim poście z dnia 16.06 . 2009 r . że opowiadam szowinistyczne bzdury ? .
Mam Wielki do Ciebie Szacunek , że w oddziałach napracowałaś się i nadźwigałaś przez 26 lat , łącznie z pracą w Pogotowiu .
Skąd te pytanie do mnie czy jestem Ratmedem ? ,
forum jest dla wszystkich użytkowników , czy są Ratownikami Medycznymi , czy też nie , a może wszystko przed nimi .
Droga kaju43 , otóż nie masz racji , że w pogotowiu sprawdzają się kobiety , czy to pielęgniarki , czy też Ratownicy kobiety .
Zastanów się nad jednym , kto będzie za nich dźwigał pacjentów ? , napisałaś , że pomogą Ci sąsiedzi lub ktoś z rodziny pacjenta , totalne nieporozumienie , bo znalazłem się w sytuacji , kiedy poprosiłem członka rodziny pacjentki o pomoc zniesienia jego Mamy i o mało co jej nie zabił .
Jak myślisz Droga koleżanko z tego forum , kto odpowiadałby za ten niefortunny wyczyn , członek rodziny , którego poprosiłem o pomoc , czy ja jako członek wówczas karetki ,, R" ? .
Jest , to czysty kryminał , życzę sukcesów !!! .
W związku z tym , uważam i będę twierdził , że kobiety Ratowniczki nie nadają się do pracy w karetkach , chyba , że jako kierowca ambulansu .
Ps . W karetkach przepracowałem 34 lata i znam specyfikę pracy . Praca jest bardzo ciężka i odpowiedzialna , ciężka nie tylko przez znoszenie , czy wnoszenie pacjenta na piętra , ale sama resuscytacja jest ciężka , KRÓTKO MÓWIĄC PRACA W RATOWNICTWIE MEDYCZNYM NIE JEST USŁANA RÓŻAMI .
Pozdrawiam Cię kaju43 , jak również wszystkich Ratowników medycznych i użytkowników tej Pięknej stronki .
Tytus .

Tytus napisał:

Witam Cię kaju43 oraz wszyscy użytkownicy tej stronki .
kaju43 , nie wiem dlaczego się tak denerwujesz i zachowujesz się jakbyś pracowała w Pogotowiu od urodzenia .
Dlaczego twierdzisz w swoim poście z dnia 16.06 . 2009 r . że opowiadam szowinistyczne bzdury ?

Tytusie, wciąż czytam w Twoich postach, że kobiety nie nadają sie do pracy w ratownictwie...wyjaśniłam Ci już moje zdanie na ten temat, zatem nie widzę większego sensu powtarzać tego samego raz jeszcze.Powiem tylko jedno - skoro kobiety w Stanach, Niemczech, Wlk. Brytanii czy innych krajach, uważanych za cywilizowane, moga pracować jako ratowniczki, skoro kobiety są pilotami samolotów, skoro są kierowcami Tirów, skoro pracują już w wojsku i w policji /przykładów można podawać bez końca/ - zatem dlaczego nie w ratownictwie? Dlaczego nazwałam Cię szowinistą? Ponieważ tak odebrałam Twoje posty - jako szowinistyczny bełkot faceta bez perspektyw, wywalającego swe żale i niespełnione ambicje na nic nie winne temu kobiety-RATOWNICZKI .

Mam Wielki do Ciebie Szacunek , że w oddziałach napracowałaś się i nadźwigałaś przez 26 lat , łącznie z pracą w Pogotowiu .

..i znowu źle mnie zrozumiałeś - na oddziałach pracowałam lat 6, w pogotowiu pracuję lat 21. Istotna różnica?...W zespołach P /czyli dwóch ratowników, z których jeden ma uprawnienia kierowcy/ - od początku ich powstania w WSPR.

Skąd te pytanie do mnie czy jestem Ratmedem ? ,
forum jest dla wszystkich użytkowników , czy są Ratownikami Medycznymi , czy też nie , a może wszystko przed nimi .

Dlaczego? ponieważ wypowiadasz się w kwestiach, które Ciebie nie dotyczą Tytusie.. szacunek dla Twojej długoletniej pracy - ale wierz mi, teraz nieco inaczej wygląda praca w karetce. Inne przed nami zadania, wymagania, odpowiedzialność. Stąd ustawiczne kształcenie się ratowników: punkty edukacyjne, szkolenia zewnętrzne i wewnętrzne.

Droga kaju43 , otóż nie masz racji , że w pogotowiu sprawdzają się kobiety , czy to pielęgniarki , czy też Ratownicy kobiety .
Zastanów się nad jednym , kto będzie za nich dźwigał pacjentów ? , napisałaś , że pomogą Ci sąsiedzi lub ktoś z rodziny pacjenta , totalne nieporozumienie , bo znalazłem się w sytuacji , kiedy poprosiłem członka rodziny pacjentki o pomoc zniesienia jego Mamy i o mało co jej nie zabił .
Jak myślisz Droga koleżanko z tego forum , kto odpowiadałby za ten niefortunny wyczyn , członek rodziny , którego poprosiłem o pomoc , czy ja jako członek wówczas karetki ,, R" ? .
Jest , to czysty kryminał , życzę sukcesów !!! .

Dziękuję za życzenia. Gwarantuję że dam sobie radę - tak jak daje radę przez ostatnie prawie 21 lat pracy w karetce.

W związku z tym , uważam i będę twierdził , że kobiety Ratowniczki nie nadają się do pracy w karetkach , chyba , że jako kierowca ambulansu .

No i czy jest sens z Tobą polemizować? Po prostu rece opadają i tyle....

Ps . W karetkach przepracowałem 34 lata i znam specyfikę pracy . Praca jest bardzo ciężka i odpowiedzialna , ciężka nie tylko przez znoszenie , czy wnoszenie pacjenta na piętra , ale sama resuscytacja jest ciężka , KRÓTKO MÓWIĄC PRACA W RATOWNICTWIE MEDYCZNYM NIE JEST USŁANA RÓŻAMI .

Wybierając zawód RATOWNIKA MEDYCZNEGO - wybrałam go z całą odpowiedzialnościa i pełna świadomością - nie oczekuję róż i czerwonego dywanu...A sądząc po moich koleżankach pracujących w karetkach - a mam ich kilka - one również nie. I jak tu nie nazywać tego co piszesz szowinistycznym bełkotem?

Pozdrawiam Cię kaju43 , jak również wszystkich Ratowników medycznych i użytkowników tej Pięknej stronki .
Tytus .

Również Cie pozdrawiam.I kolegów i koleżanki ratowników - także.

Witam.Wkleiłem ten artykuł,bo dawno się już tak nie uśmiałem.Te gadki o tym,że mogłabym mieszkać w karetce,nie mam czasu na męża,dom,na nic.Wychodzi na to,że ta robota więcej zajmuje czasu niż np. kierowca TIR-a albo marynarz.Defibrylator w prywatnym aucie,cały czas pod telefonem.Dziewczyny nie napisały,że na pewno zatrudnione są na kontrakcie i same biorą maksymalną ilość godzin żeby zarobić.

I Rzecz najważniejsza.Z tego artykułu wynika,iż całe ich dyżury składają się z reanimacji,wypadków,nożowników i zgonów.Nie polemizuję z tym,ale w moim pogotowiu pracuję 19lat,jeździłem z dziesięć na S,teraz jestem kierowcą-ratownikiem na P i takie przypadki to max 10 procent.Reszta to przychodnia na kółkach.

W mojej firmie pracuje kilka ratowniczek,ale po pewnym czasie przestały być przyjmowane do pracy.Z jakich powodów,to mogę się tylko domyślać. Nie raz zdarzało mi się jechać do pomocy przy zniesieniu pacjenta,bo dziewczyny nie dawaly rady.Nigdy też na S nie pracowala dziewczyna ratowniczka i nie jest powodem to,że wtedy byłyby dwie dziewczyny(łącznie z pielęgniarką),bo jest u mnie też kilku pielęgniarzy i można by zrobić odwrotność.

Nie ujmuję moim koleżankom fachowości,ale myślę jednak,że siła fizyczna jest tu bardzo ważna i nie chodzi tu już tylko o zniesienie pacjenta,ale np.o kilkudziesięciominutowy masaż serca.

A jeśli chodzi o to,że kobiety pracują w wojsku,policji,to proszę mi wybaczyć,ale tego raczej nie da się porównać.Już przy przyjmowaniu do tych służb sprawdzane są predyspozycje fizyczne i psychiczne i od razu wiadomo kto się nadaje.W naszym fachu to wychodzi w trakcie.

Pozdrawiam

Witam Cię kaju43 oraz wszystkich użytkowników .
,, Dlaczego? ponieważ wypowiadasz się w kwestiach, które Ciebie nie dotyczą Tytusie.. szacunek dla Twojej długoletniej pracy - ale wierz mi, teraz nieco inaczej wygląda praca w karetce. Inne przed nami zadania, wymagania, odpowiedzialność. Stąd ustawiczne kształcenie się ratowników: punkty edukacyjne, szkolenia zewnętrzne i wewnętrzne."
kaju43 , mylisz się , ta praca nie różni się niczym od pracy na ,, R " , kiedy ja pracowałem , a nawet było ciężej niż się Tobie wydaje .
kaju43 , nie ma innych zadań , pacjenci nie chorują inaczej , to że robicie punkty edukacyjne i szkolenia , to żadna rewelacja !!! , Ratownicy powinni się kształcić i jestem za tym , ale czym specyfika pracy kilka lat temu , rożni się od pracy w pogotowiu obecnie ? , nie zauważam różnicy , JAK WSPOMNIAŁAŚ , TO JEŹDZISZ W KARETCE ,, P " tzw . podstawowej , co masz takiego do zrobienia oprócz zbadania pacjenta zmierzenia ciśnienia i zabranie pacjenta do Szpitala ? , zasada karetki transportowej w fachowej obsadzie medycznej , nie możesz podawać wszystkich leków , nie możesz stwierdzać zgonów , co jeszcze możesz ? .
Obecnie nie pracuję na karetce , ale mam Licencję Ratownika p . medycznego i obstawiam różne imprezy w kołobrzeskim Amfiteatrze , min . Duży Festival ,, SUNRISE " gdzie muszę na miejscu odtruwać z amfy , tego na miejscu nie potrafi zrobić nie jeden lekarz , nie wspomnę o ratmedach , którzy już niejednokrotnie prosili mnie o pomoc .
To nie są żarty , to jest ludzkie życie , tak , że nie zupełnie odszedłem od zawodu , bo czynnie udzielam się w niesieniu pomocy innym .
Ale jak wiem , zaraz Ci kaju43 ręce zaczną opadać !!! .
Zatrudnia mnie na tym festivalu Organizator ,, KRIS " , I NIGDY NIE ZAWIÓDŁ SIĘ NA MNIE . ( PIĘĆ LAT ) .
Pozdrawiam Cię kaju43 , jak również wszystkich użytkowników .
Tytus . PAMIĘTAM KATYŃ 1940

Tytus różnica polega na tym, że kiedyś odpowiedzialność za pacjenta spoczywała na lekarzu. On był szefem w zespole a my podwykonawcami. Wymagało to od nas pewnych umiejętności manualnych oraz odpowiedniej siły fizycznej. Teraz w zespołach P lekarzy, jak doskonale wiesz, nie ma. Więc siłą rzeczy najważniejsze decyzje podejmuje np. ratownik medyczny. A to wymaga przede wszystkim wiedzy, którą zdobywamy na wszelkiego rodzaju kursach, warsztatach, itp. Jedno pozostało wspólne. Dobro pacjenta na pierwszym miejscu

Witam Cie marcin 1975 oraz wszyscy Wspaniali Ratownicy Medyczni , jak również użytkownicy tej stronki .
Marcin , rozumie , że w karetce P , podejmuje decyzję co do pacjenta Rat. med . , bo zdaje sobie z tego sprawę i wiem , że lekarza w tej karetce nie ma .
To co napisałeś w obronie kaji43 , to wszystko wiem i ty również wiesz , że ja wiem , ale chodziło mi o kobiety Ratowników w karetkach i o to był lekki spór .
Twierdze i będę twierdził , że nie pozwoliłbym siebie jako pacjent , żeby próbowała znosić mnie kobieta Ratownik z 4 p. , co do dalszej polemiki , pomijam i nie będę drążył dalej tematu , bo to do niczego nie prowadzi .
Ta stronka służy do przyjaznych informacji , a nie kto jest lepszym , czy kiedyś z przed piętnastu lat , czy obecni Ratownicy .
Pozdrawiam wszystkich Rat . med . oraz wszystkich użytkowników tej Pięknej stronki .
Tytus .